środa, 3 stycznia 2007

Widoki z ulicy

Dziś Krzychu doigrał się i został przepędzony przez staruszkę ze straganu za to, że chciał jej zrobić zdjęcie. Może ktoś doceni nasze poświęcenie z jakim robimy fotki, które możecie tu podziwiać.

오늘은 크리스가 아줌마를 사진을 찍고 싶어서 그 아주머니는 화를 냈다. 때때로 사진 찍기 위험이다.










2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Faktycznie, adzumma chciała mnie pogonić ze zdechłą ośmiornicą w ręce, nie dałem się jednak i z godnością odszedłem z tamtąd krokiem spacerowym. Parę dni później próbowaliśmy strzelić fotki ambasady amerykańskiej i czatującej przy niej na turystów blacharni, zostaliśmy jednak pogonieni przez gliniarza, który koniecznie chciał zobaczyć na monitorku, czy Piotr nie zrobił im zdjęcia. Dobrze, że się do mnie nie przyczepił, bo mój aparat to jeszcze z epoki kamienia lizanego i na rolki jest.


pozdro

Crube pisze...

Faktycznie, robienie zdjęć w Seulu to nie zabawa, często trzeba ratować się ucieczką, przed jakimś/jakąś wściekłą Koreańczykiem/Koreanką.