niedziela, 20 maja 2007

Butelkowe impresje

Egzaminy za nami, ktoś wpadł na pomysł, że najlepszym sposobem na odstresowanie się będzie zorganizowanie imprezy. Międzynarodowe towarzystwo, dobra muzyka, rosyjskie produkty na stole i czego chcieć więcej. Może tylko szkoda, że zapomniałem aparatu wziąć ze sobą.
Zdjęcie poniżej zostało zrobione już po wszystkim, podczas sprzątania. Jako modelki posłużyły zgrabne butelki po soju i piwie.


Autor Krzychu.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Ej dwie sprawy! Pierwsza masz się odezwać :) Druga czy patrzyłes po ile są płyty X-Japan lub innych zespołów co ci mówiłem? Pozdro :D