czwartek, 24 maja 2007

Zielona herbata

Dziś mam wolne od zajęć, więc planowałem wypad nad morze albo w góry. Niestety od rana pada i zostałem w końcu w domu.
Tak sobie przeglądałem blog Wita, gdzie pisze on o zielonej herbacie. W sumie to ja też od przyjazdu do Korei częściej chodzę do herbaciarni niźli do kawiarni. Jak przystało na Azję rodzajów tego zielonego trunku jest co nie miara. Gorzej już trochę z czerwoną herbatą, no ale cóż nie można mieć wszystkiego.


Według niektórych najlepsze herbaciarnie są na MyoungDong – dzielnicy przeznaczonej chyba głównie dla japońskich turystów. Zawsze jest tam jakiś występ muzyczny, albo artystyczny, do tego pełno sklepów z odzieżą, pełno ludzi i jedyny budynek w Korei wybudowany w stylu gotyckim- Seulska Katedra.



1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Wszystko ładnie i pięknie, ale tłum to tam był niewyobrażalny. Czułem się momentami masakrycznie klaustrofobicznie, że się tak wyrażę.