wtorek, 10 lipca 2007

Przystanek Turcja

Powrót do Polski przebiegał w dwóch etapach: z Seulu do Istambułu, a stamtąd do Warszawy. Jako że w Turcji musieliśmy czekać ponad dobę na samolot, postanowilismy zostać tam parę dni dłużej i zwiedzić to zabytkowe miasto jak różne od tego co przyszło nam oglądać przez rok w Korei.

















Brak komentarzy: