poniedziałek, 1 czerwca 2009

Podsumowanie

Często pytają mnie ludzie jaka jest Korea. Czy to druga Japonia? Czy jest tak strasznie jak podają w wiadomościach? Każdy ma przypięte znaczki z podobizną wodza do klap marynarek (dla wielu osób Korea Północna i Południowa to jedno i to samo), itd.
Wytłumaczenie komuś kto nigdy nie był w Azji, nie zna mentalności, kultury tutejszych ludzi, zajmie kilka godzin, a i tak pewnie nie wszystko co będzie się chciało przekazać, zostanie należycie odebrane.
Trochę racji mają ci, którzy twierdzą, że Korea to kraj kontrastów. Za wszelką cenę chce upodobnić się do Stanów Zjednoczonych, a z drugiej strony na każdym kroku podkreśla swoją oryginalną kulturę. Mamy nowoczesne metro, a na stacjach ludzi sprzedających warzywa. Takich przykładów można podawać w nieskończoność. Nie znaczy jednak, że taki mix jest zły. Oczywiście, szkoda tradycyjnej zabudowy, która jest wypychana przez blokowiska; ludzie zamieniają tradycyjne hanboki na garnitury, ale taka już jest kolej rzeczy. Z tej jednak mieszanki, powstała nowa Korea, ta Korea, którą znam – łącząca elementy kultury Wschodu i Zachodu, mająca swój niepowtarzalny klimat.
Jak dla mnie, najlepszym zobrazowaniem tego jest ten oto teledysk – zachodni utwór wykonany na tradycyjnych koreańskich instrumentach - gayageum, z występem koreańskich djów, b-boyów i beat boxa.

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

No właśnie, trochę szkoda, że tak się amerykanizują. W najnowszym "Świecie Nauki" jest artykuł o różnicach w postrzeganiu świata. Europejczycy i Amerykanie uruchamiają zupełnie inne obszary mózgu niż Azjaci, więc jest nadzieja, że się nie zmacdonaldyzują zupełnie, i nadal będą fascynować swoją kulturą i klimatem.
A jak teraz zwykli obywatele reagują na wybryki swojego północnego sąsiada? Może jakiś mały przegląd z prasy jeżeli czas pozwoli?

Emilia pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Emilia pisze...

Uwielbiam kulturę koreańską, jaka ona by nie była. Właśnie dlatego, że obejrzałam trochę filmów produkcji Korea Płd. Wydaje mi się, że dzięki takiemu przeglądowi kinowemu, można poznać tę kulturę chodź by w ułamku.. słów nie trzeba :)