Sposób na mrozy
W Korei przeżywamy na nowo zimę. Temperatura poniżej zera i jeszcze ten nie do zniesienia wiatr. Dlatego też udaliśmy się do pewnej kawiarni w pobliżu uniwerku o dość ciekawym wystroju. Łezka zakręciła mi się w oku, gdy w menu ujrzałem piwo Asahi, którym się rozkoszowałem podczas pobytu w Japonii. Szkoda tylko, że ceny trunków importowanych są tutaj tak drogie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz