sobota, 21 lutego 2009

Na zakupach

Dzisiaj coś bardziej przyziemnego – zwyczajny spacer po zwyczajnych centrach handlowych. Zwykle unikam takich miejsc ze względu na tłok jaki tam panuje, wysokich cen i dlatego, że nie kręci mnie oglądanie wystaw z ciuchami, a tych jest najwięcej w tego typu miejscach (zaraz po kosmetykach).


Brak komentarzy: