piątek, 31 października 2008

Praca dla studentek

W pobliżu akademika natknąłem się na przedziwne ulotki głoszące „nabór do pracy dorywczej”. Czyżby jednak w Korei studentki też dorabiały udzielaniem „korepetycji”?


środa, 29 października 2008

poniedziałek, 27 października 2008

niedziela, 26 października 2008

Dmij ile sił w płucach

Kierując się dewizą – tam gdzie tłum, tam na pewno coś się dzieje, całkiem przez przypadek natknąłem się na pokaz dziewczęcych orkiestr dętych.





czwartek, 23 października 2008

Uliczne granie

Koreańczycy uwielbiają różnego rodzaju festiwale, happeningi, koncerty itp. Wystarczy wyznaczyć odrobinę miejsca na jednej z ulic, najlepiej jak najbardziej ruchliwej, żeby widownia dopisała i voila, każdy może się bawić.







środa, 22 października 2008

A1 „Dokdo Korean Land” Team

Przeglądając poranną prasę natknąłem się na wzmiankę o koreańskim zespole startującym w wyścigach A1 – taka mniejsza i wolniejsza Formuła 1. Jest to pierwszy sezon, w którym występują Koreańczycy. Co ciekawe, są to wyścigi narodów, a nie jedynie poszczególnych zawodników. Każdy team ma tylko jednego zawodnika, który musi być obywatelem danego kraju. Wracając jednak do A1 Korea Team. To co mnie zainteresowało, to nie osiągi zespołu, a nie jego kierowcy Hwang Jin-Woo, który dojeżdża przeważnie na 10 albo i dalszej pozycji. Zaintrygowały mnie napisy na samochodzie, głoszące „Dokdo to koreańska ziemia”.




Zdjęcia: Yonhap News

poniedziałek, 20 października 2008

Angielska trudna jezyk

Tego oto typu karteczki wisiały w całym akademiku na drzwiach studentów, którzy zalegają z opłatą.



I’d like to confirm the borading expenses of this semester pee should be paid by 24th Oct.
The whole amounts fram September to December(4 month) is…

Ja już nic nie mówię o gramatyce, ale pisownię to mogliby sprawdzić w słowniku.

niedziela, 19 października 2008

Pałac mój widzę ogromny

No dobra, pałac w Suwon nie jest zbyt imponujący, ale mimo to jest, nie tylko Seul może się chwalić tego typu „atrakcjami”.










sobota, 18 października 2008

Na paradzie królewskiej

Dostałem zaszczyt zasiąść w loży dla obcokrajowców – czytaj najdalej oddalone miejsce od sceny. Czekając na paradę były koncerty,




…pokaz taekwoondo…


…jedni czytali sobie chińskie bajki…


…jeszcze inni wyrwali się z bajki…


Parada w końcu się zaczęła…



…i przeszła.