poniedziałek, 26 stycznia 2009

Lotte World

W powieściach bajkowy świat zawsze jest ukryty i żeby go zobaczyć, trzeba wejść do króliczej nory, zamknąć się w szafie, albo wziąć odpowiednią pigułkę. W rzeczywistości jest jednak prostszy sposób – wystarczy pojechać do parku rozrywki. Zaraz jak tylko przekroczymy drzwi, znowu możemy poczuć się jak dzieci. Różne huśtawki, karuzele, kolejki górskie, defilady, pokazy… a wszystko to podane w kolorowej oprawie. Obsługa nosi kolorowe czapeczki, albo przepaski ze śmiesznymi uszami królika i machają do każdego, kogo spotkają, uśmiechając się od ucha do ucha.
















1 komentarz:

Anonimowy pisze...

czesc piotrek! tu tomek. jak tam sie trzymasz? podaj mi swoj numer na gg 760520 kiedys to zadzwonie. ogolnie w trimsolu stara bida ;) mirek pozdrawia tez~ trzymaj sie tam!